czwartek, 24 marca 2011

* * * (obłęd nie ma kształtu...)

obłęd nie ma kształtu
koloru zapachu

może właśnie dlatego
tak łatwo wkrada się w serca

granice rysowane grubymi kreskami
istnieją tylko na mapach

„normalność to inny rodzaj szaleństwa” – Pascal

środa, 16 marca 2011

Narodziny


śmierć popełniła samobójstwo
zrzuciła zasłonę bieli
ukrywającą martwy krajobraz
szare kikuty drzew na trupowisku

oto stanął przede mną świat
stary szaman
tańczący odwieczny rytuał życia

czaszki ziemi
piszczele krzewów
strupy na żyłach witalności
pokryją się zielenią

każde źdźbło
pąk
liść
zapachną praesencją świata

wtorek, 15 marca 2011

Siedzę


w zimniej jaskini
skulony w pozycji embrionalnej
jak zdetronizowany król
pośród chaotycznej fauny
robactwa pająków węży
czarnych myśli
wiercących w czaszce
niechcianych wspomnień własnych błędów
pragnień
i związanego z nimi poczucia niemocy
siedzę