Bezpośredni link:
http://krowicki.nazwa.pl/poezija/index.php?option=com_content&view=article&id=334%3Apogorzelski-krzystof-poezja-wybrane-przekady-na-j-rosyjski&catid=62%3Aprzekady-z-j-polskiego-na-j-rosyjski&Itemid=125&lang=pl
środa, 27 czerwca 2012
Wiersze przetłumaczone na j. rosyjski
Zapraszam na stronę http://www.poezija.com.pl/ gdzie można przeczytać tłumaczenia moich wierszy na język rosyjski.
środa, 20 czerwca 2012
Spacer
pan w kapeluszu
i pani od dreszczy
wybrali się na spacer
pan kapeluszem
o chmury zaczepia
pani od dreszcz
tylko się śmieje
na dole
zielone dywany
niebieskie wstążki
klocki rozsypane
tam żyją ludzie
ze swoimi sprawami
małymi
jak oni sami
Pejzaże słów
niebotyczne góry
rysowane grubą kreską marzeń
łaskoczą żagle białych obłoków
czyste rzeki
kryjące w nurcie setki myśli
płyną odwiecznym rytmem
śpiące jeziora
otulone koncertem pastelowych łąk
błyszczą pocałunkiem słońca
spokój lasów
wypukłych od prastarych tajemnic
kusi swym cieniem
czasem deszcze
i burze huczące
ojcowie panny tęczy
zagoszczą odwiecznym prawem
tam ptak swym lotem na niebie coś kreśli
i nimfy tańczą na wietrze
zewsząd słychać ich szept
wejdź
niedziela, 17 czerwca 2012
* * * (spotkałem twarz...)
spotkałem twarz
porośniętą siecią życia
z łez i śmiechu
szytą
grubą nicią czasu
jej właściciel mógł wiedzieć
przemilczał pytanie
gładka twarz nigdy nie
słucha
jestem człowiekiem
posiądę wiedzę
gdy nie będę jej potrzebował
sobota, 16 czerwca 2012
Każdy musi przejść sam
jak bosą stopą
przejść kamienne wąwozy
dbać o ogrody
by owocem i ptakiem pieściły
wśród blasku złudnych gwiazd
odróżnić prawdziwe światło
wciąż szukam odpowiedzi
której z dróg oddać swe stopy
czwartek, 14 czerwca 2012
Autobus do Lublina
słońce już świeci na pół etatu
ciemno
ktoś tam na górze
niechcący
wylał na ziemię
drogę mleczną
biało
oczy wczorajsze
twarz przyklejona do szyby
autobus pusty
mruczy
kołysze do snu
za trzy godziny Lublin
środa, 13 czerwca 2012
Spacer z wspomnieniem
czy
pamiętasz
jak
we dwoje
siedzieliśmy
pod tą wiśnią
mrówki
omijały konfitury
a
nasze uśmiechy
wytarły
z nieba obłoki
w
twoich włosach
palcami
szukałem wierszy
a
ty sukienką przedłużałaś
wzorzec
polnych kwiatów
znalazłem
takie miejsce
na
szyi pod uchem
co
na nogach twoich zbudziło dreszcze
i
miałaś w oczach
błyszczącą
skromnie
chwili
esencję
piątek, 1 czerwca 2012
*** (to nie mój świat...)
to nie mój świat
chyba trafiłem tu przypadkiem
jak każdy
tak mi się wydaje
życie to głód
i oczy
po nocnym niebie błądzące
Subskrybuj:
Posty (Atom)