piątek, 16 grudnia 2011

* * * (kiedy piszę...)

kiedy piszę
papierowe łódeczki słów
puszczam w kosmiczną przestrzeń

czasem jedna gdzieś się zaplącze niezdara
i wpadnie
w kieszeń twego płaszcza przypadkiem

gdy chcę wyrazić najważniejsze
kartka jest pusta
nie mówię nic
tylko patrzę w twoje oczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz