wtorek, 28 grudnia 2010

* * * (Po równi chwiejnopochyłej...)


„Gdyby mieli silniejszą głowę i więcej smaku,
byliby astronomami.”
Pijacy, Zbigniew Herbert
* * *

po równi chwiejnopochyłej
wraca z kolejnej podróży
niedoszły astronom
wyklęty przez żonę i dzieci

śnieg jak biel pościeli
upranej przez matkę
która zniesie wszystko

to jeszcze nie tu
jeszcze parę kroków

jutro rano spotkasz go na rogu
zbierającego drobne
na kolejną podróż do gwiazd

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz